Antybiotyki po zawale

Trzymiesięczna terapia antybiotykami u osób po zawale lub z niestabilną dusznicą bolesną zmniejsza ryzyko zawału serca i zgonu — donoszą badacze z Finlandii na łamach pisma „Circulation”.

Coraz więcej nowych badań wskazuje, że zakażenia bakteryjne, na przykład zakażenie bakterią Chlamydia pneumoniae, są związane z ryzykiem rozwoju chorób układu krążenia. Stany zapalne są bowiem wywołane przez infekcje bakteryjne, a te z kolei odgrywają bardzo ważną rolę w rozwoju miażdżycy naczyń.

Dotychczasowe wyniki badań nad zastosowaniem antybiotyków u osób z chorobami układu krążenia nie są jednoznaczne.

Naukowcy z Centralnego Szpitala Uniwersytetu w Helsinkach prowadzili badania z udziałem 148 pacjentów w wieku od 18 do 80 lat, którzy w latach 1998-2000 trafili do różnych szpitali w Finlandii z powodu zawału serca albo silnego ataku dusznicy bolesnej.

Dusznica bolesna rozwija się najczęściej w wyniku miażdżycy, tj. stwardnienia ścianek dużych i średnich tętnic zaopatrujących serce (tzw. naczyń wieńcowych). Choroba objawia się nagłym napadowym bólem w okolicy serca. Bezpośrednia przyczyną bólu jest niedokrwienie (i niedotlenienie) mięśnia sercowego.

Rozróżnia się stabilną i niestabilną postać choroby. Postać niestabilna jest związana z dużym ryzykiem zawału serca i zgonu.

Naukowcy podzielili pacjentów na dwie grupy. Przez 85 dni jedna grupa (74 osoby) dostawała antybiotyk klarytromycynę w postaci 500 miligramowej tabletki dziennie, a druga (również 74 osoby) placebo w podobnej postaci.

Klarytromycyna jest antybiotykiem stosowanym tradycyjnie w leczeniu chorób układu krążenia.

Leki były zakodowane tak, że ani badacze, ani pacjenci w czasie doświadczenia nie wiedzieli, co otrzymuje który pacjent.

W każdej grupie był podobny przekrój wiekowy i podobna liczba kobiet i mężczyzn. Pacjenci z obydwu grup mieli też podobne czynniki ryzyka związane z zawałem.

Stan zdrowia pacjentów był następnie śledzony aż przez 924 dni. W tym czasie zawał serca (niekoniecznie zakończony zgonem) lub udar mózgu przeszło 16 pacjentów w grupie zażywającej antybiotyki, a 27 w grupie zażywającej placebo.

Osoby z grupy, która zażywała antybiotyki, miały o 41 proc. mniejsze ryzyko zawału i innych problemów związanych z zaburzeniem funkcji układu krążenia, jak udar mózgu czy atak dusznicy bolesnej, oraz zgonu związanego z tymi zaburzeniami.

„Terapia antybiotykami u pacjentów po zawale serca lub z niestabilną dusznicą bolesną wydaje się skutecznie zmniejszać ryzyko zawału w przyszłości. Efekt klarytromycyny jest przy tym długotrwały” — komentuje prowadzący badania Juha Sinisalo.

Najbardziej prawdopodobne, że u podłoża tego zjawiska leży antybakteryjne działanie klarytromycyny. Lek ten ma jednak nie tylko działanie antybakteryjne, ale też przeciwzapalne i z tym również może być związany jego korzystny wpływ na układ krążenia.

Autorzy podkreślają, że ich wyniki są wprawdzie zachęcające, ale ze względu na małą grupę pacjentów powinny być interpretowane ostrożnie.